niedziela, 10 maja 2009

Kolejny bez tytułu...

Przeglądałem dziś tego bloga i wygląda tak jakby autor był strasznie zamieszany ... w sumie to nie wazne jak to wygląda...

Byłem dziś na manifestacji w sprawie ocenzurowania internetu teoretycznie sprawa istotna - gdy wejdą w życie nowe ustawy , szlag trafi właściwie połowe netu , nie będzie już piroforum ani chyba właściwie nic w necie nie będize do zobaczenia ... Tylko to co podsunie nam władza , co ciekawe na tej demonstracji było łącznie może ze 20 osób z czego 15 to organizatorzy ,właściwie to grupa licealistów - pod nazwą Wolny Wrocław . Właściwie to bardzo dziwi mnie fakt że ludzie na mieście właściwie tą ekipe wykpili - ciężko wprawdzie żeby miasto poszło za jakimiś nastolatkami no ale do cholery to jest poważna sprawa , ludzie dziś pewnie poszli by na rzeź bez mrugnięcia okiem jak to bydło .... Ciekawe też jest to że nieporównywalnie większe zainteresowanie wzbudzili ludzie poprzebierani za postaci z gwiezdnych wojen - spoko - tylko że bez gwiezdnych wojen nic się nie stanie - natomiast bez wolnego internetu nie będzie już tak kolorowo ... To jest ten poziom nic i nikt nie jest ważny - byle tylko żyć sobie spokojnie i nie zawracać sobie głowy właściwie niczym ... do czego to nas doprowadzi nie wiem ale raczej do niczego dobrego ...

sobota, 9 maja 2009

Wrześniowa choroba

Chyba już nigdy nikt ani nic mnie z niej nie wyleczy...