..."to ten śnieg zabił mnie " ...
Czuje ten miecz co wisi nade mną , są dni że wydaje się to być jedyna dobra opcja . Wyczerpuje się to moje życie , nie to nie jest post w stylu "pomuszcie mi kce sie zapić" , to raczej rozważania dni ostatnich lepsza trutka czy pistolet . Nie szanuje kultury wschodu ale oni tam jednak uważają że śmierć od broni jest w pewnym sensie chwalebna , od trucizny czy tam noża już nie ... zawsze to jakaś wskazówka .
Ogólnie nie uważam tak w ogóle żeby to było złe wyjście .
Ok wprawdzie czasem jest dobrze , ale 70% czasu właściwie nie jest , właściwie to nie chodzi o to czy jest dobrze czy nie ... po prostu nie mam siły już dłużej tego ciągnąć , życia w tym totalitarnym kraju , szarości ,bylejakości i biedy
piątek, 29 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

1 komentarz:
Większości ludzi się wydaje, że już nie mają siły... Ale nawet gdy człowiek zmęczy się po przebiegnięciu 10 okrążeń, gdy wydaje mu się, że już nie da rady, to i tak może przebiec jeszcze trochę...
Wiem z obserwacji i własnego doświadczenia...
Ale przecież argumenty typu: mięczak, czy tchórz nie zmienią w niczym twojego zdania...
Ja osobiście uważam, że Życie, nie ważne gdzie, to zawsze jest duże wyzwanie...
Prześlij komentarz