sobota, 12 stycznia 2008

12.I.08 list 2

II

Czlowiek z natury swojego jestestwa nigdy nie moze dostac tego na czym naprawde mu zalezy
a jezeli juz to trzeba na to naprawde nadludzkiego wysilku to jest wlasnie sens zycia zeby dazyc do tego czego nie moze sie osiagnac .

Wlasnie cofnelem czas , o jakies 6 lat , znajde droge i slowa .

Jestem wolny jak ptak i nikt nie powie mi nie .

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

proste slowa a jednak dotykaja serca czlowieka jak noz ktory wbity raz w serce konczy wszytsko co bylo tak spragnionym w zyciu.......opisujesz cos do czego czlowiek nie umie sie sam przed soba przyznac....ludzie maja narzucony tok myslenia i nie wychodza poza granice....po samym naglowku "listy-do-swiata" oczekuje sie juz czegos ciekawego:)
pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Zgodzę się z przedmówcą. Słowa te nabrały pełni swej wymowy po tym, gdy bliżej zbadałem przypadek swojej dobrej znajomej z pracy. Generalnie ludzie dzielą się na tych, co niewiele od życia oczekują i poprostu egzystują z dnia na dzień - szarzy, bezimienni, tak pasujący do codzienności.. Ich przeciwieństwem jesteśmy My - ludzie, którzy o coś walczą, ludzie którzy mają cele których próby spełnienia niejednokrotnie drogo opłacają. Najważniejsze to wyciągać wnioski z popełnionych błędów i dalej dążyć do określonych celów, do własnego, prywatnego szczęścia. By móc nazwać swoje życie Życiem, nie pustą egzystencją według wzorców.

Anonimowy pisze...

...Najbardziej pożyteczne w życiu to własne doświadczenie...


...Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu...


Odwagą jest poznawanie świata i kształtowanie go na swój sposób, po swojemu...a to jest chyba ważne w życiu, aby dojść do tego do czego się pragnie, a nie kserować życie inne aby iść na łatwizne....
pozdrawiam

Anonimowy pisze...

...Najwazniejsze jest by znalezc zycia sens...